skateboarddebica.fora.pl

kondix

Krotka relacja z mega kozackiego wyjazdu do tarnowa i pilzna za jednym razem
mianowicie 11.08.2008 noc dowiedzialem sie ze musze jechac do tarnowa
najlepszym terminem okazala sie sroda i tak tez pozostalo
zaczolem rozpowiadac info tzn. napisalem na forum ze jest wyjazd i grill u macka na minirampie, maciek troche wkurzony na nastepny dzien dowiedzial sie ze jest u niego grill ale naszczescie nie zywil urazy Very Happy

.
ok do rzeczy .
planowany odjazd 13:06 . a o 12:45 ja jeszcze spie Very Happy

to nic to nic elegancko zdazylem na stacje gdzie ku moim oczom ukazal sie 2 debiccy deskarze
( rafal aka rafala z wolicy oraz mariusz aka mario ) .
do tarnowa zajechalismy opoznionym pociagiem osobowym po 14 zaraz po opuszczeniu pociagu otrzymalismy dziwne kartki na ktorych bylo napisane
UNTER DACH and FACH odrazu stwierdzilismy ze to nazwa naszego tripu Very Happy

a nastepnie poszlismy do super ALFA skateshopu gdzie zobaczylismy dziwne zjawisko mianowicie super zajawkowy blacik WORLD INDUSTRIES po oszacowaniu wyszlo nam ze ma juz ok 6-8 lat ( 180zl )
prosto z super alfa skateshopu udalismy sie na skatepark gdzie zobaczylismy swietna rureczke w dol na funboxie ( wczoraj zbudowana ) naprawde kozak zajawka
przez 3 h ostro wszyscy sobie smigalismy
i 16:55 dylizans do pilzna ( 16:42 jestesmy w macdonaldzie )
ale oczywiscie spokojnie skitchen za autobus i na stacje dojechalismy na czas
i przygoda zaczyna sie od nowa
po 17 jestesmy juz w pilznie zaraz po zakupie kielbasy pojawil sie KAROL aka DESZCZOWY KAROL aka karol z wolicy .
i juz cala 4 ( golden 4 ) udalismy sie na zajawka minirampe
na rampie jak to na rampie mega zajawa , a dla polowy skaterow jeszcze wieksza zajawa byla kielbasa Very Happy

( ja i maciek )
na miejscu spotkalismy nawet cos w stylu RASTA MANA ktory pochloniety wyjazdem do ostrody nawet do nas nie zawital , no ale trudno
po tym incydencie mial miejsce nastepny jeszcze gorszy incydent
mianowicie tak jak sie juz wszyscy domyslaja byl z nami deszczowy karol
i tak tak rozpadalo sie , ale szybko wszyscy pomysleli i schowali karola pod dachem i oczywiscie przestalo padac wiec tak sobie wszyscy smigali a karol stal podachem Very Happy

( podobno i tak kapalu na niego z dachu )
nastepnie jak juz wszyscy elegancko sie najedlismy ktos rzucil haslo moze by tak zrobic super zajawkowe zawody oczywiscie ja jako organizator wszystkiego co mozna zorganizowac haha Very Happy

podlapalem temat i czym predzej zorganizowalismy zawody
w zawodach wzielo udzial 4 deskarzy czyli ( karol aka karol z wolcy , mariusz aka mario , ja aka kondix , maciek aka maciek z pilzna )
siedziami byli rafal aka rafal z wolicy i siostra macka .
kazdy mial wsumie 3 jednominutowe przejazdy
i tak to sobie jezdzilismy po podsumowaniu wynikow
wyszlo ze karol zajol pierwsze miejsce wygral karnet na upieczenie chleba
reszty miejsc nie pamietam jak to szlo Very Happy

i o 20:37 wszyscy bylismy juz w autobusie oprocz macka ktory nie musial jechac z pilzna do pilzna , i tak oto zakonczyl sie super UNTER DACH and FACH TRIP .

pozdro